W tym roku na gwiazdkę moje siostrzyczki podarowały mi takie oto aniołki. Bardzo się z nich ucieszyłam, nie wiem jak to się dzieje ale zauważyłam ostatnio, że w mojej przestrzeni robi się ich coraz więcej.
gwiazda to prezencik z ubiegłego roku ale razem wyglądają jak od kompletu
i parapetowa aranżacja
a wieczorem gdy siedzę sobie przy zgaszonym światełku wygląda to mniej więcej tak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz