Anielica taka jak ja: ) Pojawiła się dziś na moim parapecie, stęsknionym spojrzeniem wypatruje wiosny, zupełnie nierozważna i całkowicie nieromantyczna ..... ale za to jaka tajemnicza:)
W planach miała mieć długą spódnicę i na planach się skończyło bo uszyłam jej króciutką bombeczkę.
Zaczęłam ćwiczyć się w układaniu fryzur. Oto efekty:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz