Chyba mam twórcze wyrzuty sumienia gdyż znów budzę się rano z myślą "nie zrobiłaś nic poprzedniego dnia" i kole mnie ta myśl później przez cały dzień niczym rzęsa w oku, takie prawie nic ale jednak coś.
I właśnie z tegoż powodu biały w fioletowe paski nie mógł się nie pojawić i oto
JEST CI ON
|
MISIUŚ nr 3 |
aaaa :D cudowne są Twoje prace ! misie mnie zachwyciły :) spódnica i bluzka rewelacja a wszystko bardzo dopracowane
OdpowiedzUsuńBardzo się ciesze że rozpościerasz skrzydła :)
pozdrawiam Kochana
grażyna :)
Uwielbiam Tego Misiaczka �� Justus masz talent i chęci a to najważniejsze
OdpowiedzUsuń